witam serdecznie
Nie na darmo mówi się, że masaż tajski to joga dla leniwych. Kiedy sobie wygodnie leżysz na macie terapeuta z Tajlandii wykonuje za Ciebie całą robotę. Najpierw Cię po ugniata by rozluźnić napięte mięśnie, a potem porozciąga i poszerzy zakres ruchu. Nie wkładając swojej energii Twoje ciało jest sprawniejsze i lepiej funkcjonuje. Od razu czujesz się lepiej i możesz powrócić do codziennych obowiązków. Czyż nie warto spróbować?
Jak wiemy masaż tajski jest jedną z czterech gałęzi tradycyjnej medycyny Tajów. Jego podstawy zostały stworzone 2500 lat temu w Indiach. To holistyczna terapia obejmująca ciało fizyczne, energetyczne, psychiczne i emocjonalne. Jest niezwykłą syntezą wielu technik - nacisku, refleksologii, pracy z liniami energetycznymi, oddechem, tamowania krwi, rozciągania. Podczas sesji idą w ruch dłonie, kciuki, stopy, łokcie, przedramiona i kolana. Jest to zabieg suchy (bez oliwy), wykonywany przez cienkie i luźne ubranie na macie rozłożonej na podłodze. Łączy on w sobie bardzo powolne i rytmiczne uciskanie mięśni w celu ich rozluźnienia, a następnie ich rozciąganie w celu zwiększenia zakresu ruchów.
Serdecznie zapraszam!